plakat KOSMOS50x70cm

Plakat z planetami, na którym coś się nie zgadza, ale od którego wszystko się zaczęło

Jak powstał plakat KOSMOS? Maciej Polak w zamierzchłych czasach (czyli w 2017 roku) zaprojektował ten wzór w ramach współpracy z łódzką marką Pan Tu Nie Stał – wtedy wylądował on na bluzie (sprzedawanej zresztą z powodzeniem do dziś) oraz na… prasie drukarskiej w mikro-pracowni artysty. Okazało się, że plakat autorski z kosmosem cieszy się nie mniejszym powodzeniem, niż jego konfekcyjno-odzieżowy odpowiednik, a liczba chętnych na nabycie tego wzoru w wersji papierowej stale rośnie. Po stworzeniu i odnotowaniu uznania tej autorskiej formy wyrazu, jaką okazał się być plakat KOSMOS, Maciej Polak zdecydował się na kontynuację i rozwój swojej kariery w kierunku tworzenia plakatów autorskich. Jeśli chcecie podziwiać wyniki tej decyzji, możecie buszować wśród wirtualnych półek ladne.co lub… zamówić swój własny plakat – biało czarny, z kosmosem, z satelitami i, nie wiedzieć czemu, z pralką Franią krążącą wokół Ziemi. Jak się tam znalazła? Nie mamy pojęcia, no ale jest i już tak zostanie.

Plakat KOSMOS – nie nauczysz się z nago astrologii, ale nadal ładnie wygląda

Mimo, że plakat KOSMOS Macieja Polaka nie jest najlepszym źródłem wiedzy o wszechświecie (ta Frania…), to z pewnością jest jednym z ładniejszych wzorów, jakie mogą ozdobić ściany Twojego domu. Został wydrukowany na papierze perłowym metodą sitodruku, co zdecydowanie dodaje mu i blasku, i cieni, i głębi. Monochromatyczna stylistyka oraz nieoczywista kompozycja sprawiają, że akurat ten plakat z kosmosem zdecydowanie wyróżnia się na tle innych propozycji o podobnej tematyce, dostępnych w szeroko pojmowanej przestrzeni internetowej i kosmicznej. Jeśli więc polskie plakaty są tymi, którymi chcesz zapełnić swoje puste ściany, to śmiało składaj zamówienie i oczekuj przesyłki z planetarnym płótnem. Dodamy jedynie, że każdy plakat biało-czarny z kosmosem jest numerowany i podpisany przez autora, a dodatkowo posiada unikalny certyfikat autentyczności (zostanie on dołączony do przesyłki). Nakład jest limitowany, więc… kup teraz, albo płacz później.